WYCIECZKA KLAS IV-VII
(Zam: 02.06.2018 r., godz. 14.20)Ogrodzieniec, Kraków, Ojcowski Park Narodowy
W dniach 22-24 maja 2018 r. uczniowie klas IV-VII wybrali się na trzydniową wycieczkę w okolice Krakowa. Jej celem była integracja uczniów, poznanie walorów przyrodniczych i kulturowych okolicznych terenów oraz poszerzenie wiedzy na temat historii Polski.
Wszystkim już od rana dopisywały humory, dlatego podróż mijała nam w przyjemnej atmosferze. Po dotarciu na miejsce, rozpoczęliśmy zwiedzanie zamku Ogrodzieniec w Podzamczu. Pan przewodnik opowiedział wiele fascynujących opowieści o zadziwiających losach tej wspaniałej budowli, jej dawnych właścicielach i wspaniałym skarbie, który jest schowany gdzieś w murach tego potężnego zamczyska. Naszą szczególną uwagę zwróciło opowiadanie okolicznej ludności, która uważa, że twierdzę zamieszkuje czarny pies z łańcuchem i czerwonymi oczami, którego można ujrzeć w nocy na murach zamku. Następnie zobaczyliśmy wiele skał przypominających różne zwierzęta (tj. wielbłąd czy żółw) i usłyszeliśmy ciekawe legendy na ich temat. Podsumowując zwiedzanie udaliśmy się do parku linowego, a wieczorem po pysznej kolacji, zmęczeni poszliśmy spać.
Dzień drugi naszej wycieczki poświęciliśmy sercu Małopolski – Krakowowi. Naszą pierwszą atrakcją było Wzgórze Wawelskie i spotkanie ze Smokiem Wawelskim. Pani przewodnik przypomniała nam legendę o szewczyku Dratewce, a nasz nowy przyjaciel, specjalnie dla nas zionął ogniem. Następnie udaliśmy się do katedry, w której spoczywają królowie polscy. Potem weszliśmy na Wieżę Zygmuntowską, na której każdy musiał rozstrzygnąć swój wewnętrzny dylemat – wybrać miłość dotykając Dzwonu Zygmunta prawą ręką, czy też bogactwo, dotykając go lewą. Po zejściu z wieży wybraliśmy się do Kościoła Mariackiego, by podziwiać wspaniały ołtarz Wita Stwosza. Pobyt w tym cudowny mieście zakończyliśmy wizytą w budynkach Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz spacerem pod Okno Papieskie.
Ostatni dzień zwiedzania był dla wszystkich bardzo męczący. Tym razem wyruszyliśmy do płuc województwa, a mianowicie do Ojcowskiego Parku Narodowego. Najpierw udaliśmy się do Doliny Prądnika, w której mogliśmy podziwiać malownicze krajobrazy górskie. Tam też dowiedzieliśmy się, że rybą, z której słynie Małopolska, jest pstrąg źródlany. Następnie długą, męczącą drogą dotarliśmy do Jaskini Łokietka, gdzie pani przewodnik opowiedziała legendę o ucieczce Władysława Łokietka przed wojskiem i nienaruszonej sieci pajęczej, która uratowała życie króla. Potem zobaczyliśmy ogromny Zamek Ojców. Ostatnim elementem naszej wycieczki była Ekspozycja przyrodnicza w Centrum Edukacyjno-Muzealnym OPN, podczas której dowiedzieliśmy się o ludziach i zwierzętach, które dawniej zamieszkiwały tamte tereny.
Ta wycieczka zdecydowanie była jedną z tych, które zostaną nam w pamięci na długie lata.
Natalia Kryśkiewicz z klasy VII
Wszystkim już od rana dopisywały humory, dlatego podróż mijała nam w przyjemnej atmosferze. Po dotarciu na miejsce, rozpoczęliśmy zwiedzanie zamku Ogrodzieniec w Podzamczu. Pan przewodnik opowiedział wiele fascynujących opowieści o zadziwiających losach tej wspaniałej budowli, jej dawnych właścicielach i wspaniałym skarbie, który jest schowany gdzieś w murach tego potężnego zamczyska. Naszą szczególną uwagę zwróciło opowiadanie okolicznej ludności, która uważa, że twierdzę zamieszkuje czarny pies z łańcuchem i czerwonymi oczami, którego można ujrzeć w nocy na murach zamku. Następnie zobaczyliśmy wiele skał przypominających różne zwierzęta (tj. wielbłąd czy żółw) i usłyszeliśmy ciekawe legendy na ich temat. Podsumowując zwiedzanie udaliśmy się do parku linowego, a wieczorem po pysznej kolacji, zmęczeni poszliśmy spać.
Dzień drugi naszej wycieczki poświęciliśmy sercu Małopolski – Krakowowi. Naszą pierwszą atrakcją było Wzgórze Wawelskie i spotkanie ze Smokiem Wawelskim. Pani przewodnik przypomniała nam legendę o szewczyku Dratewce, a nasz nowy przyjaciel, specjalnie dla nas zionął ogniem. Następnie udaliśmy się do katedry, w której spoczywają królowie polscy. Potem weszliśmy na Wieżę Zygmuntowską, na której każdy musiał rozstrzygnąć swój wewnętrzny dylemat – wybrać miłość dotykając Dzwonu Zygmunta prawą ręką, czy też bogactwo, dotykając go lewą. Po zejściu z wieży wybraliśmy się do Kościoła Mariackiego, by podziwiać wspaniały ołtarz Wita Stwosza. Pobyt w tym cudowny mieście zakończyliśmy wizytą w budynkach Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz spacerem pod Okno Papieskie.
Ostatni dzień zwiedzania był dla wszystkich bardzo męczący. Tym razem wyruszyliśmy do płuc województwa, a mianowicie do Ojcowskiego Parku Narodowego. Najpierw udaliśmy się do Doliny Prądnika, w której mogliśmy podziwiać malownicze krajobrazy górskie. Tam też dowiedzieliśmy się, że rybą, z której słynie Małopolska, jest pstrąg źródlany. Następnie długą, męczącą drogą dotarliśmy do Jaskini Łokietka, gdzie pani przewodnik opowiedziała legendę o ucieczce Władysława Łokietka przed wojskiem i nienaruszonej sieci pajęczej, która uratowała życie króla. Potem zobaczyliśmy ogromny Zamek Ojców. Ostatnim elementem naszej wycieczki była Ekspozycja przyrodnicza w Centrum Edukacyjno-Muzealnym OPN, podczas której dowiedzieliśmy się o ludziach i zwierzętach, które dawniej zamieszkiwały tamte tereny.
Ta wycieczka zdecydowanie była jedną z tych, które zostaną nam w pamięci na długie lata.
Natalia Kryśkiewicz z klasy VII